Wczoraj, po powrocie do albergi Kevin, irlandzki hospitaliero, zrobił suuuuper wieczór. Wyciągnął akordeon, grał i śpiewał dla nas irlandzkie piosenki. Argentyńczyk, Niemka, Norweg, Włoch, Hiszpan, Anglik, Brazylijczyk, no i Polak przynieśli na stół co mieli. Było super.
Bier tego muzykanta na zabawa szkolno Anita
OdpowiedzUsuń